Wydanie: PRESS 07/2011

Papierowa sieć

- Czy zamknięte gazety mogą liczyć na życie pozadrukowe?

Machina” nie jest jedynym tytułem, który przeszedł z wydania papierowego do elektronicznego. Jednak jest pierwszym z tak znaną marką, wydawanym przez silnego wydawcę (Platforma Mediowa Point Group), dostępnym w szerokim kolportażu i z potencjalnie interesującą dla reklamodawców grupą docelową. „Machina” w dodatku robi skok na głęboką wodę. I w przeciwieństwie do np. „Przekroju” nie zostawia sobie pola do odwrotu w postaci choćby okrojonego wydania papierowego. Porażka w Internecie będzie zatem oznaczać koniec tego tytułu.
Skąd wzięła się decyzja o przeniesieniu pisma do Internetu? „Machina” nie była monitorowana przez ZKDP, więc nie wiemy, jaka była jej sprzedaż. Rzeczniczka Platformy Mediowej Point Group Anna Pawłowska-Pojawa utrzymuje, że rozpowszechnianie ogółem wynosiło ok. 50 tys. egz. Nie ujawnia jednak, jaką jego część stanowiło rozdawnictwo, a jaką sprzedaż. Dziennik „Puls Biznesu” ocenił ją na 20 tys. egz. To w dalszym ciągu sporo, o takim wyniku mogłoby pomarzyć wielu wydawców.
Z dystansem patrzy na tę informację Jacek Czynajtis, którego firma New Selling Way doradza Polskiej Agencji Prasowej i Presspublice: – Nikt nie zamyka projektu, który jest na czarnym zerze – uważa. Na czarnym zerze, czyli bez strat. Z pobieżnych rachunków wynika, że w Excelu wynik „Machiny” wyświetlał się raczej na czerwono.


Więcej w lipcowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
 

 

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.